Działa w porządku

(iPhone 7 plus. Używam NaviExperta od ponad piętnastu lat. Początkowo były to jeszcze wersje na Symbiana.) Jest to rzeczywiście niezawodna nawigacja, gdy chodzi o planowanie i przeliczanie tras. Zaletą również jest możliwość wyboru priorytetu szybkości, długości lub ekonomiki trasy. Wymienię dwie poważne, irytujące wady. Zwłaszcza podczas długich tras aplikacja w pewnym momencie przestaje na bieżąco ładować mapę, w wyniku czego poruszamy się nie po mapie a po szachownicy. (Aby to zmienić, trzeba zrestartować aplikację.) Druga wada to wyszukiwanie punktów i adresów, które ogólnie działa wolno. Aby wyszukać np stację kolejową w miejscowości "X" trzeba użyć dokładnie takiego sformułowania, jakie miał na myśli twórca aplikacji, czyli załóżmy że: "PKP X". Wpisanego "stacja kolejowa X" lub "dworzec kolejowy X" aplikacja nie skojarzy i nie znajdzie. Obu tych wad nie posiada Google i pod tym względem niestety bije na głowę NaviExperta.

Korzystałem z tej nawigacji w T-Mobile . Kiedyś to była najlepsza nawigacja nawet w mieście potrafiła poprowadzić tak aby sprawnie ominąć korki i wyjechać z największej dziury. Teraz to porażka, wiesza się wyłącza ginie dźwięk, nie reaguje na ustawienia .

Nie mogę wyłączyć subskrypcji

Pomimo włączonego dźwięku i j głośności nawigacja „nie mówi” tylko pokazuje trasę. W Ustawieniach „mówi” a na trasie już nie. Co może być przyczyna?

Po przesiadce na ios po kilku latach androida mogę stwierdzić ze przydałaby się pilnie aktualizacja. Jest kilka bolączek wyeliminowanych już dawno na Androidzie jak np brak klawisza wyciszenia, brak możliwości eliminacji słowa „skręć” w komunikatach oraz (!) brak wyciszenia komunikatów podczas rozmowy przez zestaw BT pomimo wyłączonej opcji odtwarzania przez BT. Dobrze by było przeprojektować wygląd, ten androidowy zdecydowanie wygodniejszy. Poza tym prowadzi do celu i ostrzega gdzie trzeba. Po aktualizacji do najnowszej wersji podnoszę o jedna gwiazdkę ale nadal powyższe bolączki pozostają może mniej uciążliwe w IOS , jednak nie jest to ‚wina’ plusa ale raczej dostawcy rozwiązań. Na Androidzie nadal lepiej ;) jednak jest postęp (mimo tylu lat przestoju) i to się chwali

Pojawia się ekran główny i regulamin. Aplikacja nie działa. Można tylko zaakceptować regulamin. Masakra

Brak wsparcia dla CarPlay dyskwalifikuje aplikację

Brak automatycznego wyciszenia wskazówek głosowych podczas rozmowy telefonicznej. No i *koniecznie* dodajcie zgodność z CarPlay

W porównaniu do wersji na Androida nie ma opcji komiwojażera, za którą zapłaciłam - w mojej pracy, nawigacja na iPhonie stała się bezużyteczna ! Brak wyświetlania tras alternatywnych, brak zegara, na którym widać było, o której dotrze się do punktu pośredniego (jedynie do punktu ostatniego), długo obiera nowa trasę po zajechaniu z pierwotnej... aktualnie można ją porównać do google maps, którą można mieć za darmo. Porażka i wielkie rozczarowanie, do tej pory na androidzie byłam z niej bardzo zadowolona. KONIECZNIE DO AKTUALIZACJI!!!