bossaMobile

Jak może poważna instytucja finansowa A.D. 2018 opublikować takiego gniota?! Aplikacja działa topornie. Podejrzewam, że DM BOŚ użył jakiegoś przestarzałego framework’a typu cordova/phonegap. Na miejscu osoby odpowiedzialnej za ten „majstersztyk” nie mógłbym spojżeć rano w lustro. To właśnie dla tego FINTECHy przejmują rynek - przez techniczną niekompetencje „starych” graczy.

Aplikacja przewyższyła moje wcześniejsze oczekiwania. Grafika, intuicyjność wyboru poszczególnych opcji i niezawodność działania na naprawdę wysokim poziomie.

Aplikacja jest TRAGICZNA, nie da się zmienić rachunku na inny podczas wykonywania zlecenia, samego zlecenia też nie da się wykonać.

To jak dzień do nocy. Bardzo dużo plusów i jeden duży minus: wczoraj ta aplikacja zawiesiła mi się, najpierw na iPhone 15 Pro, pojawiał się tylko zablokowany ekran logowania, potem to samo na Samsung S23. Musiałem ponownie instalować na iOS, w Androidzie rozwiązaniem było Force stop. Ale poza tym, pierwsze odczucia całkiem pozytywne.

Nie widać w żadnej opcji stanu gotówki w portfelu. Poprzednia wersja była znacznie lepsza.

W końcu można sobie odpalić wykres tygodniowy i nawet miesięczny. Szkoda że na niższych interwałach nie ma 30m jest za to nietypowy 20m. Interwałów definiować się nie sa ale i tak jest dobrze w porównaniu do poprzedniej wersji. Rzecz jaką był dodał to powiadomienie push z dźwiękiem jeśli nasze zlecenie się wykona w całości lub zacznie wykonywać. To tyle co zauważyłem po pół godzinnym skakaniu po apce.

Bardzo dobrze poprawiona apka w porównaniu do pierwszej wersji. Można utworzyć wiele tabel w notowaniach, nowa formatka ze zleceniam, naprawdę zmiany w dobrą stronę.

Bardzo dobry kierunek zmian, duża różnica na plus w porównaniu do poprzedniej wersji, jest miejsce, aby zmiany były jeszcze lepsze

Daleko w tyle za konkurencją. Jak nie macie pomysłów to skopiujcie je od działającej konkurencji.

No w końcu ktoś pomyślał i dodał możliwość tworzenia wielu tabel w notowaniach. Do wyboru do koloru, można wreszcie oddzielić notowaniami zagraniczne od GPW i oddzielnie patrzeć na kontrakty.