Gazeta.pl LIVE

Ciagłe wgrywanie appa przy każdym jego otwarciu (iPhone), za każdym razem od nowa - bardzo irytujące.

Nie wiadomo skąd wzięły się problemy ze zdjęciami i z komentarzami, pod każdym artykułem nachodziły się na siebie komentarze na zdjęcia w skutek czego nie można było ani obejrzeć zdjęć ani przeczytać komentarzy. Musiałam odinstalować i zainstalować na nowo aplikacje dopiero to naprawiło błąd.

Wczorajsza aktualizacja popsuła widok strony startowej - jakiś pusty pasek po prawej i niewidoczne tytuły (widoczne w połowie).. Czy było to celowe czy wypadek przy pracy?

proszę wprowadzić opcję wyboru rodzaju powiadomień, osobiście nie jestem zainteresowany powiadomieniami ze świata sportu, np. o tym który kopacz złamał nogę lub dostał rozwolnienia, wyjątkowo wkurzająca jest masa powiadomień sportowych wysyłanych w czasie weekendów! czy to jest aplikacja z wiadomościami sportowymi???

Nie można powiększać zdjęć, słabo trochę. Reklam za to jest bez limitu

Telefon bardzo się nagrzewa jeśli kilka minut czytamy artykuły. Nie ważne który soft czy iOS 16 za najnowszy 17. Ciągle się grzeje do tego czasem wywali aplikacje. Coś nie działa jak należy …

Wygląda jak apka sprzed dekady, nic się nie da w niej zrobić, poruszanie się jest nieintuicyjne. Przykład: klikam w pusza, chcę potem przejść do głównego widoku i co? I ląduję w tekście, który czytałem wcześniej, np. wczoraj.

W porównaniu z apką na androidzie, ta na IOS to totalne dziadostwo. Nie ma np. widoku listy wiadomości, rozmiaru tekstu, nie ma możliwości zalogowania się na swoje konto. Porażka!

To, co się dzieje ostatnio w tej aplikacji skłania mnie do wykasowania jej. I przyznam, że z żalem. To była apka informacyjna, z której przyjemnie się korzystało. Dopóki nie zaczęły tam szaleć reklamy. Tekst skacze góra-dół, bo reklamy się uaktywniają lub giną. Ich ilość obecnie dorównuje ilości niusów, a obawiam się, że następna aktualizacja przechylo szalę na niekorzyść tych drugich. No i moje ulubione quizy: nieporozumieniem jest wywalenie ich do przeglądarki. Wszystko zmierza ku temu, że pożegnam ją (tę nieszczęsną apkę) niechybnie.

Reklama goni reklamę, a poziom „redaktorów” …..