Ups coś poszło nie tak...
Ups coś chyba (Orangowi) nie wyszło... Pomijam wspomnianą przez innych oceniających kwestię nowych loginów i procesu uwierzytelniania jakby chodziło o odpalenie bomby atomowej a nie sprawdzenie włączonych usług i środków na koncie... Najgorszym problemem tej wersji jest bowiem to, że gdzie się nie kliknie, natknie się niewątpliwie na jakieś „ups”... Poza tym słaba jest przejrzystość setek różnych ustawień (ale może to wina operatora, który je mnoży ponad potrzebę?) i czasem, włączając jedną podobnie wyglądającą opcje, można sobie powyłączać nieświadomie inne usługi i w kilka minut wyzerować konto... ponadto w wersji angielskiej połowa tekstu jest po polsku. Dużą cześć aplikacji zajmuje tez reklama nowych produktów, która tylko niepotrzebnie obciąża aplikacje (trudno mi uwierzyć, że ktoś, kto raz w roku chce zmienić telefon, nie mógłby tego zrobić lepiej i szybciej za pośrednictwem strony www). Z moich doświadczeń z innymi operatorami, aplikacja Orange jest najsłabsza i najbardziej skomplikowana. Szczerze żałuje, że nie ma jakiejś odchudzonej i sprawnej alternatywy.